WYSIWYG Web Builder
Kultura francuska
Francuzi uważani są za kulturalny naród, jednakże       w paryskim metrze panuje tzw. prawo dżungli. Kobietom w ciąży czy osobom starszym nikt  nie ustępuje miejsca. Niestety, metro rządzi się swoimi prawami, nie oczekujcie więc zbyt wiele w tym miejscu. Przeciwnie jest w Polsce, tutaj prawie wszyscy ustępują miejsca osobom starszym czy kobietom        w ciąży. 

Nigdy nie należy pytać Francuzów o ich zarobki. To jest bardzo nie  na miejscu.  Natomiast długo mogą rozmawiać o kuchni, a szczególnie o serach i winach.  Jeśli jesteście zaproszeni na obiad,  bardzo miłym gestem będzie wręczenie gospodarzom kwiatów             i czegoś na deser.

Francuzi są święcie przekonani, że żyją                      w najpiękniejszym z możliwych krajów, posługują się najpiękniejszym językiem i mają najwykwintniejszą kuchnię. Nie próbujcie im tłumaczyć, że jest inaczej. Pozwólcie raczej dać się przekonać.

Angielski jest faktycznie piętą achillesową Francuzów. Jest im  po prostu bardzo trudno pozbyć się charakterystycznego akcentu. Mogą znać gramatykę, słownictwo, ale gdy mówią, to i tak mało kto ich rozumie. Łatwo się zniechęcają i jeśli mogą, to unikają angielskiego jak ognia. Na szczęście są też przyzwyczajeni do tabunów turystów mówiących najróżniejszą francuszczyzną, więc jeśli choć trochę znacie język, możecie liczyć na cierpliwość                   i życzliwość z ich strony. Jeżeli nie znacie języka francuskiego, warto choć rozpocząć rozmowę grzecznościowym „bonjour”, by następnie przejść na angielski - wasze starania na pewno zostaną docenione.
                      Święta we Francji
Styczeń

-Francuzi pałaszują pączki w tłusty wtorek, a nie w czwartek jak        w Polsce.
-Natomiast podczas karnawału, 6 stycznia w Święto Trzech Króli Francuzi ofiarowują sobie tak zwaną Galette des rois - francuskie maślane ciasto, w którym schowana jest malutka figurka jakiejś postaci. Kto ją znajdzie, jest królem lub królową i musi nosić koronę dostarczoną wraz z ciastem.
Luty
-
Walentynki. Większość sklepów korzysta      z okazji, żeby klienci kupili coś dla swojej    drugiej połowy. Wszędzie w witrynach są czerwone serduszka. Nie jest to jakieś szczególne święto,  ale się o nim pamięta.
Marzec/Kwiecień

-Wiosna to przede wszystkim Pâques, czyli Wielkanoc. Symbolem Wielkanocy są: zajączek i dzwony. Najbardziej cieszą się wtedy dzieci, gdyż rodzice chowają     w każdym kąciku domu lub ogrodu czekoladowe  jajka, a w niedzielny poranek dzieci rozpoczynają wesołe poszukiwania tych słodyczy. Oficjalnie to właśnie dzwony przynoszą dzieciom czekoladowe jajka. Wielkanoc to głównie okazja do wyjechania za miasto czy do rodziny, to po prostu czas wakacji, nie ma tam tak duchowego podejścia jak             w Polsce, aczkolwiek spędza się bardzo miłe chwile w gronie rodziny oraz długie godziny przy syto zastawionym stole.
Według legendy w Wielki Czwartek dzwony poleciały do Rzymu, a wracając zrzuciły ludziom na ziemię jajka czekoladowe.
Maj
-1 maja - Święto Pracy. W tym dniu należy obdarować bliskich bukietem konwalii, które kupić można           na każdym rogu ulicy. Uwaga: przynosi szczęście!

Lipiec
-14 lipca, Narodowe Święto Francji. Dzień wolny od pracy.

Sierpień
Paryż pustoszeje, metro nie jest przepełnione, przyjemnie się jeździ komunikacją miejską. Na plaży nie ma miejsca,  żeby przejść, a co dopiero rozłożyć ręcznik… pełno turystów.

Listopad
- Wszystkich Świętych. Nie ma tutaj tak podniosłego klimatu jak w Polsce. To przede wszystkim okazja                          do wypoczynku czy spotkania z rodziną.
Grudzień

-To głównie szaleństwo prezentowe, pięknie udekorowanie Pola Elizejskie, wspaniałe wystawy sklepowe. W Wigilię Bożego Narodzenia głównym daniem jest indyk, na przystawkę są owoce morza. Przy stole spędza się ładnych kilka godzin, od ok. 20.00 do 24.00. O północy zaś otwiera się prezenty. W następnym dniu tak jak    u nas odwiedza się rodzinę.