WYSIWYG Web Builder
Rok rzeki Wisły
Jako młodzi ludzie, żyjący w dobie internetu, bardzo często zapominamy o naszym rozwoju kulturalnym, takim z prawdziwego zdarzenia. Większość czasu pochłania edukacja w szkole i w domu, nawet mało czasu mamy na kontakty z rówieśnikami. Nie wiemy bardzo często, co dzieje się w naszym mieście i okolicy. Szukając właśnie ciekawostek z wydarzeń w naszym mieście, dowiedziałem się o wystawie zdjęć, zorganizowanej w bibliotece kwidzyńskiej. Ta niecodzienna wystawa  jest częścią obchodów Roku Rzeki Wisły.
Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że to nuda, która nie zainteresuje nastolatków. Nic bardziej mylnego. Zdjęcia są piękne        i ciekawe. Zrobione w ujęciach, o których wcześniej wielu z nas nie pomyślałoby, że nasza Wisła może okazać się tak urokliwa. Przecież ona jest tak blisko nas, mieszkamy nad nią. Może właśnie dlatego wcześniej nie zastanawialiśmy się nad jej urodą. Myślę, że warto pokazać naszą rzekę w różnych perspektywach, wykorzystać nasze dobro naturalne, które jest zasobem kulturalnym  i gospodarczym. Przy okazji oglądania owych zdjęć, nasuwa się  myśl wykorzystania naturalnego piękna. Może by tak stworzyć coś w rodzaju parków rozrywki?
Uważam, że w roku, kiedy Wisła ma swoje święto, fajnie byłoby stworzyć pewien projekt zagospodarowania jej brzegów. Wyobrażam sobie promenadę nad Wisłą, piękne parki, place zabaw, restauracje, etc. Most, który powstał  w naszej okolicy łączący dwa jej brzegi, to jak dla mnie pierwszy krok w stronę rozwoju naszego miasta. Tworząc dodatkową infrastrukturę, moglibyśmy więcej zdziałać w naszym mieście. Mamy przecież piękny zamek! Nowe propozycje sprawiłyby, że Kwidzyn stałby się ciekawym miejscem turystycznym i rozrywkowym, a co za tym idzie, rozwój kulturalny, zwłaszcza młodzieży, mógłby być bogatszy. Może mielibyśmy więcej wystaw, warsztatów tematycznych z różnych inicjatyw. Zapewne, jak każda podobna perspektywa, wiązałoby się to z ogromnym nakładem finansowym. Uważam jednak, że warto nad takim tematem chwilę się pochylić. Gdyby powstał taki projekt, może pomogłoby dofinansowanie z Unii Europejskiej, bądź ze środków skandynawskich mechanizmów finansowych.
Dobrze się stało, że została uruchomiona taka wystawa. Często bywa, iż podobne inicjatywy pomagają nam uświadomić sobie, co mamy dobrego do zaoferowania                   i wykorzystania jednocześnie. Oby więcej było podobnych pomysłów w różnych dziedzinach. W ten sposób wszyscy możemy się rozwijać.
Póki co, warto obejrzeć wystawę. Być może w przyszłości ktoś młody, zainspirowany zdjęciami, filmami i oczywiście samą Wisłą, podejmie działania związane z rozwojem kulturowym naszego regionu.